Nasze zajęcia z etycznego hakingu wzbudzają zainteresowanie zarówno dzieci, jak i ich rodziców. Większość z nich nie wie tak naprawdę, o co chodzi, a czasami wręcz zajęcia te uważane są za nie do końca odpowiednie pomimo etyczności w nazwie. Tymczasem etyczny haking to jak najbardziej jeden z segmentów programistycznego rynku pracy. Nie ma on nic wspólnego z jakimkolwiek łamaniem prawa czy działaniami przeciw dobru innych. Wręcz przeciwnie. Etyczny haker to ktoś, kto coraz częściej jest zatrudniany po to, aby chronić systemy i dane.
Co robi etyczny haker?
Zacznijmy od tego, że w Internecie coraz więcej stron wymaga od nas podania swoich danych, akceptowania ciasteczek, a nawet podawania poufnych informacji w celu uwierzytelniania. To samo robią różnego rodzaju systemy, przez które dostajemy się później do najcenniejszych rzeczy takich jak konta bankowe czy poufne informacje. W kwestiach bezpieczeństwa ufamy odpowiedniemu oprogramowaniu antywirusowemu, jak i czytamy artykuły, jak ustrzec się przed włamaniami na nasze konta, jak wybierać hasła i jak uczyć nasze dzieci bezpieczeństwa w sieci. A czy zastanawialiście się kiedyś, co się dzieje z danymi już przesłanymi z naszego bezpiecznego komputera? Pojawiają się one w systemie firmy lub instytucji… która także musi dbać o swoje bezpieczeństwo inaczej dane klientów, którzy powierzyli im swoje informacje, mogą także być narażone na różnego rodzaju niebezpieczeństwa wykorzystania ich przez osoby trzecie. I tu do akcji wkracza etyczny haker. Osoba na takim stanowisku jest hakerem, który włamuje i do systemów, obchodzi zabezpieczenia i próbuje dojść do poufnych informacji i danych. Z tym że robi to całkiem legalnie i w bardzo ważnym celu… zabezpieczenia systemów przed prawdziwymi hakerami.
Etyczny haker ma za zadanie włamania do systemów firm, które zleciły mu pracę. Próbuje on obejść wszystkie zabezpieczenia z każdej strony, a nawet tworzy złośliwe oprogramowanie próbujące przejąć lub zniszczyć najbardziej wartościowe dane. Wszystko to robione jest po to, aby „załatać” system tam, gdzie jest to potrzebne i dać firmie informacje, jakie niebezpieczeństwa mogą ją czekać, jeżeli nie poprawi pewnych elementów działania swoich systemów. Podobnie jak w przypadku testerów na zwykłej linii produkcyjnej tester sprawdza wytrzymałość i poprawność przedmiotów, aby móc dodać ewentualne poprawki w projekcie, tak etyczny haker wypróbowuje system i jego aktualizacje czy są bezpieczne i co może im zagrozić.
Czy etyczny haker to prawdziwy zawód?
Etyczny haker to nikt inny jak programista i można stwierdzić, że potrzeba niezwykle pomysłowego i kreatywnego człowieka, aby mógł wykonywać swoją pracę w 100%. Jednocześnie funkcjonuje to jako pełnoprawne stanowisko, a nawet istnieją odpowiednie certyfikaty zaświadczające o umiejętnościach tworzenia, a raczej symulowania zagrożeń, które są potrzebne do takiej pracy. Żeby być dokładnym, kwalifikacje otrzymuje się poprzez program EC-Council, a zaświadczeniem jest Certified Ethical Hacker.
Czy dzieci mogą się uczyć z powodzeniem etycznego hakingu?
Zajęcia w naszej szkole pokazały, że dzieciaki są bardzo mocno zainteresowane zajęciami z etycznego hakingu. Może wynika to z ciekawości, może daje im to poczucie, że mogą nieco broić bez kary. Tak czy inaczej są to bardzo wartościowe zajęcia, opierające się o naukę programowania, ale w bardzo ciekawej postaci.